Dzięki rozwojowi genetyki wiemy, ze komórka w określonych sytuacjach może z tzw. dobrej drogi zejść na drogę złą. I zamiast wypełniać funkcje pożyteczne dla organizmu, podejmuje funkcję agresora i wroga, który niszczy żywiciela.
Komórki macierzyste występują nie tylko w embrionach. Są też w mózgach czy płucach. Wskutek zmian genetycznych niektóre z nich mogą się zwyrodnić i zmienić w nowotworowe komórki macierzyste – czyli coś szalenie niebezpiecznego. – Z nich może odtworzyć się cała kolonia komórek nowotworowych – mów dr Tomasz Stokłosa z Zakładu Immunologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Naukowcy karmią i hodują komórki nowotworowe, aby je badać i analizować. – Szukamy na powierzchni tych komórek cząsteczek, które są charakterystyczne dla komórek macierzystych, ale których nie widać pod mikroskopem – wyjaśnia dr Stokłosa.
Analizy pomagają nie tylko sprawdzić mechanizmy działania komórek macierzystych, ale i to, jak komórki tego typu unikają leczenia i na czym polega ich zabezpieczenie przed obumieraniem, a więc „nieśmiertelność”. – To wiedza ostatnich kilkunastu lat. Dopiero 20 lat temu dowiedzieliśmy się, że istnieje coś takiego jak nowotworowe komórki macierzyste. Wówczas udowodniono, że jedna komórka może odtworzyć cały nowotwór – mówi dr Stokłosa.
Audycję została zrealizowana w Zakładzie Immunologii WUM.
Audycja „Naukowy zawrót głowy”, Program 1 Polskiego Radia, zrealizowana przez Artura Wolskiego.
Posłuchaj całej audycji:
http://www.polskieradio.pl/7/179/Artykul/1212001,-Dlaczego-komorki-sch